-
Telefon: + 48 696 996 410
-
Email: kontakt@muzyczny-krakow.eu
Jerzy Semkow in memoriam
Dla polskiego świata muzycznego i szeroko pojętej kultury 23 grudnia przyniósł smutną wiadomość o śmierci Jerzego Semkowa – jednego z najwybitniejszych polskich dyrygentów, cenionego na całym świecie. W ferworze przedświątecznych przygotowań i zakupowego zgiełku informacja ta mogła gdzieś umknąć, zostać niezauważona, a Jerzy Semkow to postać bardzo zasłużona dla muzyki. Szczególnie cenione były jego interpretacje dzieł okresu klasycyzmu i romantyzmu.
Polscy słuchacze nie mieli ostatnio wielu okazji do podziwiania kunsztu dyrygenckiego Maestro, gdyż od wielu lat mieszkał we Francji, gdzie otrzymał również obywatelstwo francuskie, a w Polsce dyrygował tylko gościnnie. Jerzy Semkow swoje pierwsze dyrygenckie kroki stawiał właśnie w Krakowie, gdzie ukończył jeszcze wówczas Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w klasie dyrygentury Artura Malawskiego (podobnie jak tegoroczny „jubilat” Witold Rowicki). Maestro następnie doskonalił swój kunszt w Leningradzie, w mistrzowskiej klasie Jewgienija Mrawińskiego, artysty, który nauczył go dbałości o wszelkie niuanse zawarte w partyturze, oraz wykształcił etos pracy. Pozostał w ZSRR do 1958 r.,gdzie był asystentem Mrawińskiego w Filharmonii Leningradzkiej, a następnie prowadził moskiewski Teatr Bolszoi.
W swej długoletniej działalności artystycznej Jerzy Semkow dyrygował najważniejszymi orkiestrami na świecie wliczając w to Berlińczyków, Londyńczyków czy Bostończyków. Na równi z muzyką symfoniczną, Jerzy Semkow stawiał również działalność operową, od której tak szybko rozpoczęła się jego kariera. Do historii przeszło już świetne nagranie Borysa Godunowa z Wielką Orkiestrą Symfoniczną Polskiego Radia i Chórem oraz czołowymi śpiewakami operowymi zarejestrowane dla wytwórni EMI.
Szczególną pozycję w repertuarze Maestro zajmowała muzyka polska. Jako propagator i w pewnym sensie wieszcz polskiej kultury, Jerzy Semkow dbał o to, aby w miarę możliwości w programach koncertów znajdowały się kompozycje m.in. Moniuszki, Szymanowskiego, Lutosławskiego czy Pendereckiego.
Jerzy Semkow odszedł w wieku 86 lat w Szwajcarii. Wśród muzyków Sinfonii Varosvii, z którą chętnie współpracował, panuje do dziś zdanie, że Maestro Semkow jest jednym z niewielu dyrygentów, którzy zawsze kreowali dzieło, a nie siebie. Był Artystą przez wielkie A.