#teatrwdomu czyli propozycja kolejnego spektaklu w domowym zaciszu

Teatr Witkacego! Powiedzieć, że to wyjątkowe miejsce, to jakby nic nie powiedzieć. Miejsce z duszą, teatr magiczny! Jedno z najbliższych mi miejsc! Obowiązkowy cel dla każdego miłośnika teatru i/lub kultury podhalańskiej. Przebywając w tym miejscu od razu poczujemy, że teatr i jego twórcy są bardzo mocno zakorzenieni w przestrzeni, w której egzystują. W obecnej sytuacji izolacji, spektaklu spod samych Tatr możemy zakosztować online.

4 kwietnia od godziny 19.15 będziemy mogli obejrzeć spektakl Halny- Niebezpieczne sny w reżyserii Andrzeja Dziuka, nie wychodząc z domu. Przedstawienie o sławnym podhalańskim wietrze, który wytłumaczalny meteorologicznie i klimatycznie pozostaje nadal mistyczną tajemnicą, a jego działanie na człowieka ciągle jest niewyjaśnione.

Wiatr przedstawiony zostaje jako metafora, jest pretekstem do ujawnienia tego, co w człowieku jest ważne, ale głęboko ukryte. Halny to pokusa: uwodziciel, ale i ten, który niszczy. Doprowadza człowieka do szaleństwa (także poprzez bezsenność, palpitacje serce), ale to także wiatr, który rodzi. Oczyszcza, niszczy to, co stare, złe by zostawić to, co silne, mocne w naturze, czyli także w człowieku. Ujawnia jakąś bolesną prawdę o naszej ludzkiej kondycji i o naszej zależności od natury.

I właśnie o to chodzi w spektaklach w teatrze Witkacego, żeby widz wychodził stamtąd po spektaklu szczęśliwy, ale zarazem z jakąś refleksją, zadumą nad sobą, nad społeczeństwem, poruszony. Aby doznał uczucia metafizycznego, poczucia „dziwności istnienia” poprzez teatr.

Spektakl ten to projekt łączący w sobie elementy aktorskie z muzycznymi. Do współpracy przy kompozycji i organizacji elementów muzycznych i dźwiękowych Teatr zaprosił Józefa Skrzeka – multiinstrumentalistę, kompozytora i wokalistę.

Muzyka – zwłaszcza taka, jaką tworzy Józef Skrzek w spektaklu to wibracje, wręcz drżenie. Wsłuchując się w nią wyczuwamy lęk. Lęk przed tym co nieznane, lęk przed śmiercią, ale i tęsknota za harmonią. Barwa, brzmienie, instrumentacja, powtarzalność motywów, rytmiczności, a czasem ostry dysonans. Tak jak wiatr, tak muzyka przynosi potem oczyszczający deszcz i uspokojenie.

Spektakl będzie można obejrzeć na kanale Teatru Witkacego (link poniżej) do 5 kwietnia do godziny 18.30. Warto skorzystać! Czekamy na wasze opinie po seansie!