-
Telefon: + 48 696 996 410
-
Email: kontakt@muzyczny-krakow.eu

Kraków, Parada Smoków 2022 – widziana… między nogami
Między nogami, między ramionami i w ogóle „pomiędzy”. Pomiędzy wielkim tłumem, który zebrał się aby podziwiać krakowską Paradę Smoków, 05 czerwca 2022 roku. Ja byłem tylko w zakolu Wisły, wcześniej impreza odbywała się też na Krakowskim Rynku.
Takich tłumów w Krakowie dawno nie widziałem. Dlatego też, większość zdjęć smoków – zrobiłem „pomiędzy nogami” pewnej pani, stojącej na murku. A tak w ogóle, to na Paradę Smoków nie poszedłem z zamiarem zrobienia relacji czy fotorelacji. Poszedłem „ot tak”, jako prosty obywatel miasta Krakowa.
Tłum w okolicach Wawelu i zakola Wisły, można było porównać tylko z tym, jaki był w czasie wizyt papieży. Po pandemii ludzie są spragnieni rozrywki. Dlatego też, oprócz mieszkańców Krakowa było sporo przyjezdnych. Parking „autobusowy” był pełen autokarów, cóż … Parada Smoków jest już dopisana do krakowskich atrakcji turystycznych. Ilość ludzi praktycznie uniemożliwiała oglądanie tego wydarzenia, osobom takim jak ja – które przyszły w ostatniej chwili.
Oglądałem za to pokaz sztucznych ogni i laserów. Zawsze fascynowała mnie fascynacja fajerwerkami. Dla mnie nie ma w tym nic fascynującego. U zdecydowanej większości ludzi pokazy te wzbudzają jednak zachwyt … Mojego zachwytu nie powodował również odór spalonego na grillu mięsa, roznoszący się z namiotów ustawionych przy Wawelu. Do tego należy dopisać smród wódy i piwa, które podobno świetnie komponuje się z kiełbasami i karkóweczką. Piwko było serwowane (chyba) „na legalu” a wódeczkę pociągano z plecaków. Mamy obecnie erę grilla i disco polo, więc trzeba się z tym pogodzić. Na tym wydarzeniu disco pola nie było. Ale były za to LEDy, a pomysłowość twórców tego oświetlenia nie ma granic.
Reasumując, wydarzenie mojej fascynacji i zachwytu nie wzbudziło – bo, tak naprawdę go nie widziałem. Poniżej kilka zdjęć, to nie żadna fotorelacja tylko bardziej street foto.
Foto © Andrzej Wodziński. All rights reserved.