Juwenalia Krakowskie 2019 – 23 maja: Sabina, Kwiat Jabłoni, Daria Zawiałow

Wydawać by się mogło, że pogoda odstraszy wszystkich sympatyków dobrej muzyki. Odstraszy … ale nie studentów. Scena na plaży AGH 23 maja 2019 roku była pełna a deszcz stał się niemal atrakcją!!!

Wszystkie koncerty odbyły się zgodnie z programem. Na scenie pojawiła się dynamiczna Sabina znana z musicalu Chicago. Na szczęście nie padało jeszcze wtedy tak mocno więc publiczność zaczynała się dopiero „rozkręcać”.

W drugiej kolejności na scenie pojawił się zespół Kwiat Jabłoni. Nieskromnie się przyznam, że pierwszy raz ich słyszałam. Nieskromnie ponieważ zastanawiałam się jak to się stało, że wcześniej o nich nic nie słyszałam. Jestem pod wielkim wrażeniem ich muzyki. Dzień po koncercie kupiłam ich płytę! Urzekli mnie i muzyką i tekstami. Na YouTube mają już 2 mln wyświetleń. Zespół tworzy rodzeństwo Kasia Sienkiewicz i Jacek Sienkiewicz. Duet folkowo – popowy o wyjątkowym brzmieniu łączącym fortepian, mandolinę i śpiew z nutą elektroniki. Ich najpopularniejsza kompozycja to „Dziś późno pójdę spać „. Jak sami mówią o sobie Nie możliwe! Nie możliwe , że udało im się w krótkim czasie nagrać płytę i rozpędzić jak Pendolino ! Płytę nazwali właśnie tak: „Nie możliwe”.

Jestem pod wrażeniem! I nie tylko ja. Publiczność na Juwenaliach Krakowskich oszalała podczas ich występu. Kulminacyjny moment nastąpił podczas utworu „Wody mi daj”. Z nieba faktycznie lała się woda – to była ulewa!!! A studenci i inni zgromadzeni pod sceną sprawiali wrażenie jak by tylko na to czekali!

Kolejną gwiazda wieczoru była Daria Zawialow . Tak, dalej padał deszcz jak szalony. Na szczęście Daria swoim promiennym uśmiechem i dawką mocnych rytmów „Helsinki” czy „Hej ,Hej” pozwoliła o tym zapomnieć. Nadal uważam, że to bardzo skromna dziewczyna . Czasami widać było, że jest speszona całą sytuacją z resztą to samo zaobserwowałam na Fryderykach w Katowicach. Ale to jest duży plus, bo wszystko co robi i jak śpiewa jest szczere i naturalne. Ta skromna dziewczyna robi też sporo hałasu na koncertach . Piosenki są mocne w brzmieniach. I to jest fajne …