Renata Przemyk i Mężczyźni, Syntezje 2020 – fotorelacja

Przyznać muszę, że udałam się na koncert Renaty Przemyk z odrobiną zniecierpliwienia, ciekawości ale też obawy, obawy czy właśnie tak w najbliższym czasie będę wyglądać koncerty. Spektakl był wspaniały, cudownie było usłyszeć muzykę na żywo. Atmosfera na scenie doskonała. Renata Przemyk i jej mężczyźni Ci z zespołu i zaproszeni goście John Porter, Leski i Buslav oczarowali moje uszy i duszę.

No i zanosi się, że tak, że jak koncert to w domu na kanapie z herbatą, kawą a najlepiej to procentowym trunkiem, żeby była choć namiastka atmosfery no i oczywiście towarzystwo bo dobrze pośpiewać choćby na dwa głosy. Choć spragniona koncertów czułam się trochę nieswojo na pustej scenie w towarzystwie kamer, dźwiękowców i kilku fotografów. Przedziwny to koncert bez braw, owacji i wspólnego śpiewania.

Teraz już wiem, że jak koncert to tylko z publicznością bo choć gwiazda wieczoru jest najważniejsza to widzowie są jak sól, pieprz – bez nich koncert nie smakuje tak samo dobrze. Więc teraz marzę, żeby wszystko było jak kiedyś. Muzyka, tłumy, ściski, śpiewy, radość, ekstaza, synestezje – żeby czuć więcej, słyszeć więcej i widzieć więcej.

Foto: Magda Woch – Agencja Fotograficzna Muzyczny Kraków

Magda Woch
Magda Woch

Absolwentka Otwartego Studium Fotografii na Politechnice Krakowskiej. Fotografia, muzyka i joga to jej największe pasję. Szczególnie bliska jest jej fotografia koncertowa, gdzie można uchwycić emocje artysty i publiczności. Zdobywczyni I miejsca w konkursie Grand Press Photo 2021, w kategorii: reportaż, życie codzienne. Miłośniczka literatury i czarnej kawy. Mama cudownej córki.

Artykuły: 36
Przejdź do treści