UWAGA

Strona zawiera wysokiej jakości zdjęcia. Prosimy o oglądnięcie ich na ekranie KOMPUTERA. Przeglądanie na SMARTFONIE, nie oddaje ich wartości.

Koncert feministycznych zespołów w Spółdzielni Ogniwo – relacja

2 marca 2024 roku o godzinie 19.00 w Spółdzielni Ogniwo w Krakowie wystąpiły wielokulturowe zespoły, które powstały sierpniu 2023 roku w ramach Rock Campu, zorganizowanego przez Fundację Autonomia. Były to warsztaty muzyczne dla kobiet z Polski, Ukrainy oraz Białorusi. Koncert był podsumowaniem artystycznych działań uczestniczek.

Na Rock Campie być nie mogłem, ale teraz mogłem usłyszeć i zobaczyć jego wyniki. I nie o wyniki muzyczne tu chodzi. Mogliśmy usłyszeć i zobaczyć, jaką gigantyczna energię posiada muzyka, ile emocji potrafi wygenerować. Na tym koncercie widoczna była niesamowita ekspresja wykonawców – którą rzadko możemy spotkać u zawodowych artystów.

Salę Spółdzielni Ogniwo przepełniała niesamowita energia – pozytywna energia. Myślę, że jest ona wspaniałym lekiem na ludzkie losy, które splatają się w tym miejscu. Muzyka to lekarstwo, muzyka czyni człowieka lepszym, dlatego też… wspieramy i popieramy takie wydarzenia. Oby było ich więcej.

Każda muzyka, każdy zespół i każda artystka, której słuchaliśmy zasługuje na największe uznanie. To były wykonania pochodzące z głębi serca – dlatego piękne. Moim zdaniem na szczególną uwagę zasługuje białoruska formacja Laleja Лялея. To niewielki chór, który prowadzi Nastia Chmiel. Panie śpiewają białoruskie etniczne pieśni, ale nie stronią też od bardziej nowoczesnych interpretacji z towarzyszeniem gitary i obręczowego bębna. Słuchając ich muzyki, myślę sobie, że Laleja może zaistnieć na rynku muzycznym, podobnie jak robią to podobne formacje z Bułgarii czy Ukrainy. Zapraszam na [kanał Yotube zepołu Laleja], choć są tu tylko wykonania bardzo klasyczne.

Drugi ciekawy zespół to tajemniczy Zrób to z dropsami… z charyzmatyczną wokalistką Olą (Aleksandrą)… chyba? Po koncercie krótko z nią rozmawiałem i prosiłem o kontakt. Nie odezwała się a szkoda. Zespołu nie znajdziemy w sieci, być może nie planują kariery muzycznej. Wokalistka Ola (chyba?), posiada ekspresję rzadko widywaną na scenach. Każdy utwór interpretowała bardzo emocjonalnie, co wskazuje na jej ponadprzeciętną wrażliwość. Może uda mi się ją odnaleźć, bo to fascynująca osobowość.

Bardzo pozytywne wydarzenie, piękni ludzie na scenie i widowni. Dużo ciepła i pozytywnej energii. Polecam organizatorom, aby były to cykliczne koncerty!

Poniżej kilka zdjęć…

Foto © Andrzej Wodziński. All rights reserved.

Andrzej Wodziński
Andrzej Wodziński

Redaktor naczelny serwisu. Autor nie ma wykształcenia muzycznego i jakichkolwiek kwalifikacji do bycia krytykiem muzycznym. Publikowane teksty są „nieobiektywnie emocjonalne”. Słucha muzyki każdej (z małymi, nieobiektywnymi wyjątkami). Muzyka towarzyszy mu (w różnych formach i przejawach) przez całe życie i czyni go piękniejszym. Informacje dodatkowe: autor, jeśli nie słucha muzyki to ogląda filmy ... Każdą wolną chwilę stara się (z różnym skutkiem) spędzać w górach. Wegetarianin i cyklista.

Artykuły: 537
Skip to content