CANNIBAL CORPSE i DESTRÖYER 666 – marzec na Kamiennej 12

W marcu 2023, krakowska sala na Kamiennej 12 zaprezentuje się „metalowo”. Zagrają dwie bardzo znane kapele. Chociaż warunki w tym miejscu są dość spartańskie, ale – jak znam fanów ciężkich brzmień, to akurat przeszkadzać im nie będzie.

14 marca 2023 – DESTRÖYER 666

Lata się mijają, trendy w metalu zmieniają się nieustannie, a Deströyer 666 jak robił swoje, tak robi swoje. I to już od ponad dwóch dekad. Australijczycy przewodzeni przez charyzmatycznego, zakochanego w diable K.K. Warsluta nie schodzą z obranego kursu. Wartość ich muzyki konstytuuje przeładowany furią black metal, zamaszystość heavymetalowej wzniosłej melodii i intensywność thrash metalu. Co więcej grupa nie traci pomysłów na wynajdywanie nowych smaczków w swoich oblatanych patentach. Na tegorocznym “Never Surrender” formacja w ogóle nie traci impetu. Jej muzyka wciąż świetnie służy do uderzenia na niebiańskie wrota i wygrażania wszystkim świętym, a jednocześnie przechyla się ku rock’n’rollowi bliżej niż wcześniej. Niszczyciele z Australii nie tracą energii. Z czasem wręcz jej im przybywa. Farmacja przybywa z Australii – do Krakowa przybędzie pewnie większość polskiego fanklubu tego zespołu

30 marca 2023 – CANNIBAL CORPSE

Kanibale prosto ze słonecznej Florydy nie zmieniają kursu. Świat przechodzi przez najróżniejsze perturbacje, scena metalowa tym bardziej, a autorzy “Hammer Smashed Face” funkcjonują po staremu. Ich klasycznie pojmowany, na wskroś amerykański death metal nigdy nie przestał działać, dlatego zeszłoroczna “Violence Unimagined” wciąż sieka i kąsa jak trzeba. To riffy gniotące z gracją buldożera, komiksowo karykaturalne teksty o ogromie okropieństw i tona pewności siebie – brzmi zachęcająco? Pewnie, że brzmi. Co więcej, od strony koncertów ta załoga jest nie do podrobienia. Brzmienie żyleta, wszystko na swoim miejscu, a wszystko wieńczy nieśmiertelna szyja Corpsegrindera wykonująca tyle obrotów na minutę, że aż boli nas kark na samą myśl.

Na koncercie zagrają również:

DARK FUNERAL (Szwecja) black metal:

Tytani black metalu prosto z mroźnej Skandynawii może mieli swoje chudsze dni i nie zawsze byli na świeczniku, ale tegoroczne “We Are the Apocalypse” zwiastuje powrót do formy w najlepszym stylu. To płyta maksymalnie intensywna, zawierająca esencję szwedzkiej odmiany black metalu. Są tu podniosłe melodie prowadzące utwory, jest gradobicie blastów i atmosfera tak gęsta, że można jeść ją łyżkami. Niezależnie od okoliczności Lord Ahriman wraz z kolegami cały czas stoją na posterunku. Tacy weterani to skarb.

INGESTED (Wielka Brytania) brutal death metal:

W wyniku inspiracji takimi klasykami przejęło ich wpływy i uformowało z nich mieszankę znacznie bardziej uwspółcześnioną. Niby tylko trzech kolesi, ale pary mają za dziesięciu, bo w tym przypadku rozmawiamy o absolutnie zezwierzęconym, dzikim i rozbujanym brutalnym death metalu na slamowym paliwie z wpływami deathcore’u. Liczycie na ładne melodie albo przynajmniej fikuśną solóweczkę z wpływami fusion? Zapomnijcie!

STORMRULER (USA) black metal:

Stormruler przedstawia black metal w formie maksymalnie podniosłej i pełnej majestatu. Nikt nie próbuje mrugać okiem albo wplatać żartów, ponieważ przeczyłoby to maksymalnej wierze jaką mają we własne piosenki. Rycerskie zbroje, trochę melodii zapożyczonych z heavy metalu, wręcz filmowe budowanie atmosfery – kojarzy wam się ze wczesnym Dissection albo Dawn? To dobrze się kojarzy. W tym przypadku sczerniały metal poraża agresją i konsekwencją. Spójność Stormrulera skutkuje świetnymi numerami.

14 i 30 marca2023 – Klub Kamienna 12 w Krakowie. Organizatorem wydarzeń jest Knock Out Productions.

Tomasz Czernek
Tomasz Czernek

Wiatr we włosach, przestrzeń w oku, wolność w głowie. ...dlatego włazi wszędzie tam gdzie nie wolno i potem się tłumaczy. No chyba ...że się uda. Kocha góry, gdzie się wspina, biega a nawet mieszka. Wszędzie gdzie idzie zabiera muzykę lub idzie tam skąd ona wypływa. Dużo mówi, jednak to poprzez zdjęcia pokazuje świat jaki widzi i muzykę jaką słyszy. Wszystko to zmielone z duszą artysty. Za nic nie chce robić zdjęć temu co widzi każdy. Biega za zdjęciem, z którego da się usłyszeć dźwięk, poczuć zapach, złapać oddech, skraść emocje... dostać życie!

Artykuły: 63
Przejdź do treści