UWAGA

Strona zawiera wysokiej jakości zdjęcia. Prosimy o oglądnięcie ich na ekranie KOMPUTERA. Przeglądanie na SMARTFONIE, nie oddaje ich wartości.

Koncert dla Trzech Króli – relacja

baz_cover

Z tego koncertu relacji miało nie być … Poszedłem po prostu posłuchać kolęd. Aparat, hm … zabrałem jakby odruchowo (skrzywienie zawodowe). Ale z takiego koncertu, jeśli na nim się było – relację napisać należy. Zacznijmy od miejsca, czyli Bazyliki Mariackiej w Krakowie. To wyjątkowa świątynia, gdzie duchowość jest w sposób specjalny odczuwalna a jeśli dołoży się się do niej muzykę, kolędy i pastorałki – atmosfera staje się niesamowita i trudna do opisania słowami.

Duchowość przepełniała również wykonawców, którzy wspaniale wpasowali się w To miejsce i Ten czas … Na koncercie wystąpili:  Kapela Mała Ziemia Suska z Suchej Beskidzkiej, Chór i Orkiestra Kameralna Akademii Muzycznej w Krakowie i zespół BRAThANKI. Wszyscy artyści stanęli na wysokości zadania!

Było to widowisko wyjątkowe. Na pewno duży wpływ na przekaz, ale też odbiór muzyki miała duchowość Bazyliki Mariackiej. To ona stała się “katalizatorem”, który sprawił że artyści zagrali i zaśpiewali na najwyższym poziomie. Góralskie motywy szczególnie wpasowały się w tą atmosferę. Tu mała dygresja. W ubiegłym roku byłem na koncercie kolęd i pastorałek w wykonaniu “bardzo utytuowanego chóru”. Koncert był “średni”, utwory “przearanżowane” (niech mi wybaczą muzykolodzy) a publiczność reagowała chłodno. Tymczasem repertuar pieśni bożonarodzeniowych ma ludowe korzenie. I tak też powinien być wykonywany, prosto i radośnie – nikt tego lepiej nie zrobi jak polscy górale! I tak też było na tym koncercie. Wielkie brawa dla wszystkich wykonawców. A tak nawiasem, po tym koncercie, notowania zespołu BRAThANKI znacząco się poprawiły.

“Koncert dla Trzech Króli” Bazylika Mariacka w Krakowie – 06 stycznia 2016

Poniżej kilka zdjęć z wydarzenia, choć – jak pisałem, nie planowałem napisania relacji czy publikowania zdjęć. Tylko w niewielkim stopniu oddają magię tego miejsca i tego spektaklu.

Andrzej Wodziński
Andrzej Wodziński

Redaktor naczelny serwisu. Autor nie ma wykształcenia muzycznego i jakichkolwiek kwalifikacji do bycia krytykiem muzycznym. Publikowane teksty są „nieobiektywnie emocjonalne”. Słucha muzyki każdej (z małymi, nieobiektywnymi wyjątkami). Muzyka towarzyszy mu (w różnych formach i przejawach) przez całe życie i czyni go piękniejszym. Informacje dodatkowe: autor, jeśli nie słucha muzyki to ogląda filmy ... Każdą wolną chwilę stara się (z różnym skutkiem) spędzać w górach. Wegetarianin i cyklista.

Artykuły: 536
Skip to content