UWAGA

Strona zawiera wysokiej jakości zdjęcia. Prosimy o oglądnięcie ich na ekranie KOMPUTERA. Przeglądanie na SMARTFONIE, nie oddaje ich wartości.

FILHARMONIA FUTURA – “startuje” z Ronda Mogilskiego

9 czerwca 2016 roku w samo południe, na Rondzie Mogilskim w Krakowie “wystartowała” FILHARMONIA FUTURA, czyli nowe krakowskie “przedsięwzięcie muzyczne”. Nowe, ale posiadające już dość pokaźny dorobek artystyczny, w tym produkcję spektaklu Symphonica.

Muzyka i widowiska skierowane są do melomanów, wielbicieli muzyki klasycznej, jazzowej, rockowej, underground’owej, filmowej, współczesnej, tradycyjnej, futurystycznej, ostrej, łagodnej, dynamicznej i chillout’owej oraz każdej, która budzi emocje …  Spektakle są dla tych, którzy poszukują nowych doświadczeń, ciekawych brzmień i są otwarci na eksperymenty. W  Filharmonii łączone są odległe, muzyczne światy. To trudne wyzwanie, nie zawsze udaje się połączenie różnych rodzajów muzyki i estetyki. Czasami bywa tak, że różne muzyczne style, połączone w jedno widowisko, brzmią jakby z osobna, nie łączą się w jeden “artystyczny byt”. Ale kiedy się to uda, gwarantuje widzom i samym artystom niesamowite przeżycia. Takich przeżyć życzymy na starcie projektowi FILHARMONIA FUTURA i … ich przyszłym fanom.

Kraków, nieco przytłoczony smogiem i przygniatany powstającymi hurtowo osiedlami z betonu i karton-gipsu zasługuje na lekkie “przewietrzenia” w sferze muzycznej również. Sadząc po “trajlerze” na Rondzie Mogilskim, FILHARMONIA FUTURA ma szansę do tego się przyczynić. “Muzyczny Kraków”, mimo że fantastyczny, piwniczny i magiczny – pozostaje jednocześnie dość konserwatywny.  Mam nadzieję, że FILHARMONIA FUTURA to zmieni, oczekujemy z niecierpliwością na nowe! Kibicujemy i bacznie przyglądamy się temu projektowi. Będziemy też go wspierać i popierać a jak coś sknocą, będziemy krytykować (krytyką konstruktywną oczywiście …)

Na Rondzie Mogilskim mieliśmy okazję zapoznać się z tym, co FILHARMONIA FUTURA chce nam pokazać. Był więc beatboxer ze smyczkami, trochę rocka i opery, wszystko zgrabnie przemieszane, zagrane  sprawnie i dynamicznie. Była też “niebieska tancerka”, budząca podziw wśród publiczności i licznie zgromadzonych fotografów oraz tableto i smartfono fotografów.

Występ spotkał się z bardzo ciepłym przyjęciem, przypadkowej przecież widowni … był nawet bis! Co zwróciło moją i widzów uwagę? Otóż, prowadzący wydarzenie, twórcy FILHARMONII FUTURA, Sylwia Lorens i Mikołaj Blajda oraz występujący artyści byli, hm … jakby tu powiedzieć? Może, bez pretensji z zadęcia? Mamy nadzieję, że jak projekt osiągnie już światową sławę, to właśnie pozostanie bez zmian, pozostaną bez pretensji i zadęcia 🙂

FILHARMONIA FUTURA rusza z programem koncertowym od jesieni 2016 roku, tu możecie Państwo znaleźć więcej informacji i program:

Zgodnie z dzisiejszymi trendami, poniżej można polubić i zostać fanem:

Poniżej krótki reportaż fotograficzny z Ronda Mogilskiego:

Andrzej Wodziński
Andrzej Wodziński

Redaktor naczelny serwisu. Autor nie ma wykształcenia muzycznego i jakichkolwiek kwalifikacji do bycia krytykiem muzycznym. Publikowane teksty są „nieobiektywnie emocjonalne”. Słucha muzyki każdej (z małymi, nieobiektywnymi wyjątkami). Muzyka towarzyszy mu (w różnych formach i przejawach) przez całe życie i czyni go piękniejszym. Informacje dodatkowe: autor, jeśli nie słucha muzyki to ogląda filmy ... Każdą wolną chwilę stara się (z różnym skutkiem) spędzać w górach. Wegetarianin i cyklista.

Artykuły: 537
Skip to content